Miesięczne archiwum: luty 2017

Czy nowoczesne technologie mają ma wpływ na ilość bezrobotnych.

Ostatni okres czasu to naprawdę dobra sytuacja na rynkach pracy – jak pokazują statystyki podane przez Ministerstwo Pracy, bezrobocie osiągnęło najmniejszy od 1991 roku poziom. W październiku wyniosło około ośmiu procent, a jakieś spadki widoczne były w prawie wszystkich województwach. Tego typu sytuacja oznaczać będzie dla pracodawców, że mogą mieć oni coraz więcej problemów z wyszukaniem dobrych pracowników.

Na pewno sytuacja tego typu jest mocno widoczna w branżach technologicznych, tam już od kilku lat pracownicy są świadomi tego, że to oni stawiają warunki. Lecz identyczna sytuacja ma ostatnio miejsce w zupełnie nowych branżach, także w obszarach, w których jeszcze do niedawna z pracą było bardzo różnie.

Sytuacja tego typu będzie dość korzystna nie tylko dla pracowników, lecz również dla gospodarki, którą będzie napędzał wzrost wypłat. Oprócz tego duże znaczenie zaczynają mieć pozapłacowe dodatki, którymi kusi się pracowników. Zaliczają się do nich na przykład sportowe karty, prywatną opiekę zdrowotną czy też pakiety ubezpieczeniowe dla pracowników i ich rodzin.

Co interesujące, tendencje w naszym kraju są zupełnie inne, niż na całym świecie, gdzie obserwuje się regularny wzrost poziomu bezrobocia. Jak pokazują światowe dane już w tym roku ogólna ilość osób nie mających zatrudnienia może osiągnąć poziom powyżej dwustu milionów. Najważniejszym powodem takich problemów jest gorsza koniunktura gospodarcza.

Wbrew opiniom wielu ludzi, postęp technologiczny i coraz większa automatyzacja nie wpływają zbyt mocno na poziom bezrobocia. Hasła tego typu słyszy się często od dziewiętnastego wieku, a w dalszym ciągu mimo wymyślenia wielkiej liczby maszyn i urządzeń ludzie nadal są potrzebni. Natomiast rzeczywiście tak jest, że nowoczesne rozwiązania technologiczne mogą spowodować wymieranie niektórych profesji i tworzenie się innych.

Ilość takich nowych zawodów w ostatnim czasie rośnie bardzo dynamicznie, albo korzystają one w bezpośredni sposób z technologii, albo zapewniają jej obsługę na odpowiednim poziomie. Dlatego też coraz bardzie widoczna jest decentralizacja zatrudnienia i zwiększenie elastyczności zatrudnionych osób, które chcąc utrzymać się na rynku inwestować muszą we własny rozwój i nie obawiać się zmian.

Czy nowoczesne technologie mają ma wpływ na stopę bezrobocia.

Ostatnie miesiące to polepszająca się sytuacja na rynkach pracy – jak pokazują statystyki podane przez Ministerstwo Pracy, bezrobocie uzyskało najmniejszy od 1991 roku poziom. W październiku bieżącego roku miało wartość około ośmiu procent, a jakieś spadki były widoczne w prawie wszystkich województwach. Tego typu sytuacja oznaczać będzie dla pracodawców, że będą oni mieli pewne problemy ze znalezieniem odpowiednich ludzi.

Na pewno tego typu sytuacja jest widoczna w branżach technologicznych, tam już od kilku lat pracujący tam ludzie są świadomi tego, że to właśnie oni mogą dyktować. Lecz taka sytuacja ma ostatnio miejsce w zupełnie nowych branżach, także w obszarach, w jakich jeszcze do niedawna warunki dyktowały firmy.

Tego typu sytuacja może być korzystna nie tylko dla samych pracowników, ale także dla naszej gospodarki, którą będzie rozruszał wzrost wynagrodzeń. Dodatkowo duże znaczenie zaczynają mieć pozapłacowe dodatki, jakimi motywuje się pracowników. Zaliczyć do nich między innymi można karnety do obiektów sportowych, opiekę zdrowotną czy też ubezpieczeniowe pakiety dla całej rodziny.

Co ważne, w naszym kraju trendy przedstawiają się zupełnie inaczej, niż w innych krajach, gdzie obserwuje się systematyczny wzrost poziomu bezrobocia. Międzynarodowa Organizacja Pracy prognozuje, że już w tym roku ogólna ilość osób pozostających bez pracy może sięgnąć poziomu powyżej dwustu milionów. Główną przyczyną tego typu problemów jest pogorszenie sytuacji gospodarczej.

Wbrew opiniom wielu osób, technologiczny postęp i coraz większa automatyzacja nie mają dużego wpływu na wysokość bezrobocia. Hasła tego typu słyszy się często od XIX wieku, a w dalszym ciągu pomimo wykorzystywania wielu najróżniejszych urządzeń pracownicy cały czas są potrzebni. Natomiast rzeczywiście tak jest, że nowoczesne technologie powodują wymieranie pewnych zawodów i powstawanie zupełnie nowych.

Ich liczba w ostatnim czasie rośnie bardzo szybko, albo korzystają one w bezpośredni sposób z technologii, albo zapewniają jej obsługę na odpowiednim poziomie. Z tego też powodu coraz bardziej zaczyna być widoczna decentralizacja zatrudnienia i większa elastyczność zatrudnionych osób, które chcąc utrzymać się na rynku inwestować powinny w swój rozwój i nie obawiać się zmian.

Czy nowoczesne technologie mają ma duży wpływ na poziom bezrobocia.

Ostatni okres czasu to coraz lepsza sytuacja na rynkach pracy – jak widać podanych udostępnionych przez Ministerstwo Pracy, bezrobocie osiągnęło najniższy od 1991 roku poziom. W październiku bieżącego roku miało wartość około ośmiu procent, a spadki widoczne były w 14 ze wszystkich województw. Tego typu sytuacja oznacza dla pracodawców, że będą oni mieli pewne problemy z zatrudnieniem dobrych pracowników.

Z pewnością tego typu sytuacja jest widoczna w branżach związanych z nowymi technologiami, tam już od kilku lat pracujący tam ludzie mają świadomość tego, że stawianie warunków jest po ich stronie. Jednak bardzo podoba sytuacja ma miejsce w ostatnim czasie w coraz to nowych branżach, między innymi w obszarach, w których całkiem niedawno jeszcze warunki dyktowali pracodawcy.

Tego typu sytuacja będzie korzystna nie tylko dla zatrudnianych pracowników, lecz i dla całości gospodarki, jaką będzie rozruszał wzrost pensji. Poza tym coraz większe znaczenie mają różne benefity, którymi pracownicy są kuszeni. Zaliczają się do nich na przykład sportowe karty, prywatną opiekę zdrowotną czy też pakiety ubezpieczeniowe dla całej rodziny.

Co ciekawe, tendencje w naszym kraju są zupełnie inne, niż w innych krajach, gdzie obserwowany jest regularny wzrost wysokości bezrobocia. Międzynarodowa Organizacja Pracy prognozuje, że w roku 2017 ogólna liczba osób bez stałej pracy może sięgnąć poziomu blisko 200 milionów. Najważniejszym powodem takich problemów jest gorsza koniunktura gospodarcza.

Wbrew tezom wielu ludzi, technologiczny rozwój i zwiększająca się automatyzacja nie wpływają zbyt mocno na stopę bezrobocia. Takie hasła można usłyszeć już od dwustu lat, a cały czas pomimo wykorzystywania ogromnych ilości urządzeń i maszyn pracowników nic nie zastąpi. Faktem jest natomiast to, że zaawansowane technologie powodują znikanie pewnych profesji i powstawanie zupełnie nowych.

Liczba nowych zawodów w ostatnich latach bardzo dynamicznie rośnie, albo bezpośrednio korzystają one z nowoczesnych technologii, albo zapewniają jej odpowiednią obsługę. Z tego też powodu widoczna jest coraz bardziej decentralizacja zatrudnienia i większa elastyczność zatrudnionych osób, które chcąc utrzymać się na rynku inwestować muszą we własny rozwój i nie bać się zmian.

Czemu stres negatywnie wpływa na pracowników.

Abstynencja pracowników z powodu chorób stanowi poważny problem zarówno dla przedsiębiorstw i firm, jak również naszego ZUSU. Podczas lekarskiego zwolnienia taki pracownik nie może wykonywać swoich obowiązków zawodowych, ale też należy mu się za czas choroby wynagrodzenie w odpowiedniej wysokości. Przy określonej ilości dni na zwolnieniu będzie je wypłacał właściciel firmy, a potem taki obowiązek przejmuje ZUS.

W zapobieganiu pracowniczym chorobom niezwykle istota jest prewencja, z tego też powodu w tego typu działania angażuje się też często Państwowa Inspekcja Pracy. Jednym z istotniejszych obszarów, w których działania tego typu zostały rozpoczęte, jest zapobieganie skutkom stresu związanego z pracą pośród {pracowników oraz pracodawców|pracodawców oraz pracowników|pracodawców i pracowników|pracowników i pracodawców. W z związku z tym zostały przygotowane specjalistyczne warsztaty i szkolenia poświęcone tej tematyce.

Właściciele firm w ramach tego projektu skorzystać będą mogli poza tym z licznych narzędzi, jakie pozwolą zbadać wysokość ryzyka w firmach, które do nich należą. Dzięki takiej analizie można będzie rozpocząć skuteczne działania naprawcze, a także wdrożyć środki profilaktyczne zapobiegające pojawieniu się stresu zawodowego.

Jak pokazują statystyki, ten czynnik to jeden z najczęściej występujących powodów chorób pracowników. Szacuje się, że ponad połowa lekarskich zwolnień jest rezultatem postępujących kłopotów z nieradzeniem sobie z nadmiarem presji w miejscu pracy. Jedynie zaburzenia w układzie ruchu częściej bywają zgłaszane pośród problemów z wykonywaniem obowiązków zawodowych.

Zbyt długi stres odbija się bardzo negatywnie na najrówniejszych obszarach życia, nie tylko w sferze zawodowej, ale również i osobistej. Powoduje zwiększające się problemy ze zdrowiem fizycznym i psychicznym, a w ogóle nie leczony może się stać powodem poważnych schorzeń. Zbyt długie narażanie na stresowe warunki może się nawet zakończyć ciężką nerwicą czy depresją.

Pracownicy w wielu przypadkach nie mają zupełnie świadomości, ile negatywnych skutków może dla nich nieść stresujące życie. Efekty tego typu sytuacji odbywają się również na działaniu firmy, bowiem znacznie się zmniejsza motywacja i produktywność, a rośnie liczba wypadków i zwolnień chorobowych.

Dlaczego stres negatywnie wpływa na pracowników.

Nieobecność pracowników z powodu chorób jest poważnym problemem zarówno dla firm i przedsiębiorstw, jak i społecznych instytucji. Przebywając na zwolnieniu lekarskim taki pracownik nie będzie wykonywać zawodowych obowiązków, ale też należy mu się za czas choroby wynagrodzenie w odpowiedniej wysokości. Do pewnej liczby dni będzie je płacił firma, a później ten obowiązek przejmuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

W zapobieganiu chorób pracowniczych bardzo przydatna jest prewencja, z tego też powodu w takie działania angażuje się też często Państwowa Inspekcja Pracy. Jednym z ważniejszych obszarów, w których działania tego typu zostały podjęte, jest przeciwdziałanie i zapobieganie skutkom stresu zawodowego pośród {pracowników oraz pracodawców|pracodawców oraz pracowników|pracodawców i pracowników|pracowników i pracodawców. W z związku z tym przygotowano specjalistyczne warsztaty i kursy poświęcone tej tematyce.

Pracodawcy w zakresie tego projektu skorzystać mogą dodatkowo z szeregu narzędzi, które pozwolą skontrolować wysokość ryzyka w prowadzonych przez nich firmach. Tym sposobem można będzie zacząć właściwe działania zapobiegające, a dodatkowo zacząć wdrażać profilaktycznie środki chroniące przed występowaniem zawodowego stresu.

Jak pokazują statystyki, czynnik ten jest jednym z najczęściej występujących przyczyn chorób pracowników. Ocenia się, że około 60 procent lekarskich zwolnień jest rezultatem postępujących problemów z nieradzeniem sobie z nadmierną presją w miejscu pracy. Tylko problemy z układem mięśniowo-szkieletowym są częściej zgłaszane wśród problemów z wykonywaniem pracy zawodowej.

Za długo trwający stres negatywnie się odbija na najrówniejszych płaszczyznach naszego życia, nie tylko w sferze zawodowej, ale też osobistej. Może spowodować narastające kłopoty ze zdrowiem psychicznym i fizycznym, a zostawiony bez leczenia stać się może powodem poważnych dolegliwości. Narażenie przez dłuższy czas na warunki stresowe może się nawet zakończyć depresją albo nerwicą.

Pracownicy w wielu przypadkach nie mają zupełnie świadomości, jak negatywne skutki dla nich może nieść stresujące życie. Efekty takiej sytuacji odbijają się także na funkcjonowaniu firmy, ponieważ zmniejsza się produktywność i zadowolenie, a rośnie liczba wypadków i zwolnień chorobowych.